It's not unusual to order more just to reheat it the next day, especially if there's extra delivery fee or a minimal amount you need to pay for them to deliver
fleg
There are places which will print out your model for a small fee on their own printer. There are even places which will allow you to use their printer if you come with your own filament (for example makerspaces) and maybe donate a little bit to support them.
As for CAD itself, there's a nonzero chance that someone already designed that part for themselves and you can download a ready model. If not, then by designing it yourself you're acquiring a skill that can be useful again in the future and you can share that model with others to get that warm fuzzy feeling that you've helped strangers who had the same problem.
It's an unfortunately looking vote gauge (it's like a poll where readers decide whether it does lean on either side or not), not their opinion about the article.
Unfortunately it's still made by a big company.
Linux phones made quite some progress in recent years. They still aren't what I'd call consumer ready, but it's getting there.
Teoretycznie mamy rodzimego Blika, który dość powszechnie jest w kraju używany. Mamy też SWIFT, którego szczegółów nie znam, ale Wikipedia podpowiada, że tylko jeden z czterech datacentrów znajduje się w Stanach. SWIFT nie rozwiązuje kwestii płatności drobnych, ale przynajmniej w większej skali nie będziemy zablokowani.
Podejrzewałbym, że w razie faktycznego problemu w Polsce ludzie szybko przestawiliby się na Blika. Jak wyglądąłoby to na dłuższą metę? Ciężko mi powiedzieć, ale nie sądzę żeby to była sytuacja bez wyjścia. Obawiam się jednak, że cokolwiek nowego by się pojawiło, byłoby mocno oparte o apki na smartfonach...
Usługi, przynajmniej niektóre, na pewno by padły. Podejrzewam że największy problem byłby z płatnościami kartą. Różnego rodzaju inteligentne domy, auta itp pewnie by zaczęły jęczeć o brak połączenia z siecią, co podejrzewam że byłoby w większości wypadków niewygodą ale nie przeszkodą.
Na pewno byłby to intensywny... tydzień? miesiąc? Ale podejrzewam, że cała masa usług byłaby dość szybko zamieniona na alternatywy, nie z powodów ideologicznych a ze zwykłego przymusu (nie mówię że po tygodniu/miesiącu wszystko by było ogarnięte, ale przynajmniej co bardziej palące rzeczy byłyby jakoś na szybko załatane).
Dostawcy europejskich alternatyw zarobiliby srogie pieniądze.
Ale pod koniec dnia tak, moim zdaniem internet "działałby w jakiejkolwiek formie", nawet jeśli przez pewien czas dość kulawo.
Czemu by nie działał? Osobiście miałem raz czy dwa problem z moim ISP, że link do "świata" padał. Objawiało się to tym, że wszystko co szło jeszcze w miarę lokalnie (głównie ulokowane w Polsce serwery) to działało normalnie, ale serwisy zza wielkiej wody (serwery AWSa w Stanach, GitHub, GitLab etc.) już były odcięte.
I działało to tak się można spodziewać, tzn. mogłem korzystać z tego co było lokalne albo miało serwery w Polsce. Dzięki temu, że wiele rzeczy self-hostuję, to było to znośne. Z pushowaniem do gita w robocie musiałem się przełączyć na internet mobilny, tak samo z firmowym chatem, ale to nie są narzędzia których w razie W nie dałoby się postawić lokalnie.
Every time I open up eShop I am astonished how the main place where I am supposed to pay money to Nintendo is literally the slowest, most annoying and unresponsive thing on Switch. I am literally astonished at how they have managed to make it that bad.
O tak! XMPP to:
- Dojrzały ekosystem, z kilkoma implementacjami serwerów i wieloma bibliotekami,
- Wiele klientów, niestety duża część z nich potrzebowałaby aby ktoś dał im trochę miłości,
Sam serwer XMPP można hostować na byle czym, bo wymaga pomijalnej ilości zasobów, a przez dojrzałość ekosystemu aktualizacje zdarzają się relatywnie rzadko i są bezbolesne.
No i zapraszam na https://szmer.info/c/xmpp 😄
In Poland we have "Hunger is the best condiment", I guess it might be something similar
Mastadon
recommending reddit
am I being too grumpy?
Moim zdaniem -- brak klienta który byłby tak atrakcyjny jak Element. Nie zrozumcie mnie źle, Element to straszny gniot, ale wygląda znajomo (mniej więcej jak Discord czy Slack) a sama firma stojąca za nim wydała pieniądze na osoby które go wizualnie dopieściły.
W światku XMPP mamy dość ładne Dino (ale mniej lub bardziej Linux-only), Conversations+forki (fajne, ale Android-only), Monal (iOS/MacOS, powiedziałbym że średnie ale z potencjałem), Gajim (raczej linuksowe, raczej skomplikowane), Converse (niby spoko ale patrzysz na nie i widzisz, że jednak zawodowy designer przy tym nie siedział) i Movim (ładniejsze, ale tam się dzieje tyle rzeczy jednocześnie że się gubię, a uważam się za zaawansowanego użytkownika komputera).
Jeśli dostałbym unlimited pieniądze na zrobienie XMPP znowu wielkim, to bym tak naprawdę zreplikował Google Talk: