[-] rysiek@szmer.info 4 points 3 months ago

Z grubsza tak:

  1. Wysyłam pomysł na tekst.
  2. Redakcja odpisuje, że są chętni, albo nie.

Albo...

  1. Redakcja wysyła prośbę o tekst.
  2. Ja odpisuję, że napiszę, albo nie.

Po czym:

  1. Piszę tekst.
  2. Wysyłam Redakcji tekst (zwykle wersję dość kompletną, ale nie ostateczną).
  3. Redakcja odsyła uwagi, jeśli jakieś są.
  4. Uwzględniam, lub nie (jak nie, tłumaczę czemu); robię drobne poprawki i uściślenia.
  5. Redakcja publikuje.
[-] rysiek@szmer.info 3 points 3 months ago

Z tej strony autor, AMA jak ktoś ma pytania.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 5 months ago

Z drugiej strony, dla ogromnej rzeszy osób tworzenie materiałów erotycznych to jedna z niewielu opcji finansowego utrzymania się. Więc generalnie ja bym to akurat widział jako krok w dobrym kierunku, chociaż oczywiście wszystko zależy od szczegółów tego, jak to jest zrobione...

[-] rysiek@szmer.info 3 points 8 months ago

What absolute bull. 🤦

[-] rysiek@szmer.info 3 points 8 months ago

Fixed, zmienili po publikacji.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 10 months ago

Fair point, edited.

I am still hoping beyond hope they do revive it, there seems to be others that do as well.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 11 months ago

No niestety, wyborcza wyborczuje. :/ Tekst jest częściowo wyjęty spod paywalla, ale jak to dokładnie działa, trudno mi powiedzieć.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 1 year ago

To nie jest proste, i oczywiście w jakimś istotnym stopniu temat "być na ex-Twitterze czy nie" spłycam trochę w moim tekście, bo inaczej bym książkę napisał.

Ale dlatego nie wydaję jednoznacznego sądu; piszę, że "czas sobie zadać pytanie", i choć oczywiście to pytanie jest naprowadzające, to nadal jest tylko pytaniem.

Dla wielu osób czy instytucji bycie na ex-Twitterze to w jakimś sensie konieczność. Z drugiej strony, wielu osobom czy instytucjom może wydawać się, że to konieczność — a przy bliższym przyjrzeniu się tej kwestii może się okazać (jak się okazało z NPR czy CBC), że wcale nie.

Dla mnie trochę problemem jest jak dane medium (ahem OKO.press ahem) jest tylko na ex-Twitterze, a nie ma konta na fedi. To oznacza, że dla osób chcących je śledzić, jest mocne ciśnienie, by być na ex-Twitterze, nawet, jeśli woleliby może być tylko na fedi.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 1 year ago

A to to trochę prawda. Dlatego wywołuję je w tekście do tablicy.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 1 year ago

Mnie na Twitterze nie ma od stycznia 2013r. Więc ja sobie to pytanie zdałem dekadę temu, i tematu nie zmieniłem.

[-] rysiek@szmer.info 3 points 1 year ago* (last edited 1 year ago)

Hah, dzięki. Dawno we wrocku nie byłem, może się zdarzyć, że będę (parę razy nawet we wrocku spikerowałem) — ale mieszkam w Reykjavíku, więc na łikend raczej nie skoczę. 😉

view more: ‹ prev next ›

rysiek

joined 4 years ago