12
Facebook usuwa wpisy lokalnych mediów. Błąd algorytmu?
(www.wirtualnemedia.pl)
Wolny (jak w rewolucji) internet to podstawa współczesnej organizacji ruchów społecznych. Nie możemy pozwolić, żeby kontrola nad tym co i komu mówimy spoczywała w rękach korporacji.
Ta społeczność ma na celu dyskutowanie jasnych i ciemnych stron internetowej wolności. Tak alternatyw, jak i wyciągających się za nami korporacyjnych.
Z zakresu informatyki warto zajrzeć też do społeczności;
Polecamy uwadze też przydatny spis praktycznych Szmerowych techno-porad.
Dobra, skoro tak Facebook traktuje ludzi, to może pora znaleźć coś niekomercyjnego? Nie? Nawet jeżeli ktoś zajmuje się sprawami technicznymi? No ale przecież nikt nie będzie korzystać!
Właśnie o to chodzi, że jakkolwiek byśmy nie próbowali, korporacje technologiczne odegrały bardzo dużą rolę w przywiązywaniu nas często nie z własnej woli do swoich produktów, implementując takie funkcje, których programy niekomercyjne by nie mogły (bo np. koszty).
Bardziej wtajemniczeni pewnie znają zasadę 1-9-90, gdzie 1 (procent) to twórcy, 9 to kontrybutorzy (np. komentujący, dodający coś od siebie do udostępnionych utworów itp.), zaś 90 to po prostu zwykli odwiedzający, wchodzący żeby coś przeczytać, odsłuchać, obejrzeć i tyle ich widzieli. Właśnie te 90% ludzi szuka na wybranych przez twórców kanałach (nie tylko) społecznościowych określonych treści, tj. tych, które interesują odwiedzających.
Wbrew pozorom ludzie preferują prostotę. Zamiast być apatycznym i dziamgać, że "ale wszyscy mesenżera czy fejsbuka majo", należy w końcu zacząć działać. Znaleźć alternatywę. Przetestować w mniejszej grupie i po sukcesie wdrażać na większej grupie. Ile razy to można powtarzać? Czemu Polska musi być cofnięta w rozwoju o 20 lat?
Piszesz na Szmerze, który jest właśnie taką alternatywą, więc nie rozumiem do kogo kierujesz swoją wypowiedź...
Ja nie mam z tym problemu, żeby linki do moich publicznych wypowiedzi nawet na korpomediach udostępniać (w końcu są publiczne). Niemniej Szmer pewnego razu może urosnąć do takiego stopnia, że znajdą się ludzie nieironicznie broniący Zuckerberga (czyli te wcześniej wspomniane w mojej wypowiedzi "dziamganie") nawet po tym, jak wiele zrobił złego dla tego świata.
(I tak, mam świadomość że Szmer jest mimo wszystko alternatywnym serwisem. Po prostu jest to mój komentarz na apatię co niektórych osób, niekoniecznie na Szmerze.)